Złotówki, franki czy euro? Sposób na kredyt i jego przewalutowanie.

Wybierając kredyt, musisz zastanowić się nad tym, w jakiej walucie najkorzystniej będzie go spłacić. Na pierwszy rzut oka korzystniejsze wydają się kredyty walutowe, które zwykle mają znacznie niższe oprocentowanie od kredytów w złotówkach. Zaciągając kredyt na taką samą kwotę w złotówkach i w innej walucie, w drugim przypadku będziemy spłacać znacznie niższe raty.

Decydując się na kredyt we frankach będziemy mogli również pożyczyć większą kwotę. Zdolność kredytowa, od której uzależniona jest maksymalna dopuszczalna wartość naszego kredytu, liczona jest poprzez odjęcie od naszych dochodów wszystkich wydatków, w tym także raty kredytu. Dlatego, rozumując logicznie, stwierdzamy, że niższa rata pozwoli nam na zwiększenie zdolności kredytowej, czyli wartości zaciąganego kredytu. Warto jednak uświadomić sobie, że z biegiem lat sytuacja może się zmienić na korzyść kredytów złotówkowych.

Spadająca inflacja może przyczynić się również do spadku stóp procentowych, czyli ostatecznie do zmniejszenia wartości naszego kredytu. W wielu krajach inflacja utrzymuje się na stałym poziomie, nie powinniśmy więc liczyć na jakiekolwiek zmiany stóp procentowych. Z biegiem lat zmienia się nie tylko inflacja, ale i kursy walut. Musisz liczyć się z tym, że waluta, w której zaciągnąłeś kredyt podrożeje, a więc będziesz musiał spłacić większą sumę,niż początkowo zakładałeś. Ponadto możesz mieć problem z dokładnym określeniem kwoty pieniędzy, których potrzebujesz w walucie. Rzeczywista kwota, którą pożyczysz zaciągając kredyt hipoteczny w euro zależy od kursu euro w danym dniu.